Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

 "Ty jesteś poświęcona twojemu Panu Bogu,
Ciebie wybrał Bóg, byś była Jego szczególną własnością,
Pan wybrał Cię i znalazl w Tobie upodobanie,
ponieważ Ciebie umiłował".

Te słowa z Księgi Powtórzonego Prawa nieco sparafrazowane skierowała do mnie siostra przełożona, Lucyna Ligęska w czasie składania życzeń w imieniu wspólnoty domu Grabowskiego. To jakby Pan sam zwrócił mi je... Bowiem mając możliwość wybrania formularza liturgicznego i czytań mszalnych, spośród proponowanych na cześć Serca Jezusa jako pierwsze wybrałam z księgi Powtórzonego Prawa wersety 7,6-11.

"Ty jesteś narodem poświęconym twojemu Panu Bogu. Ciebie wybrał twój Pan Bóg, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym Jego szczególną własnością. Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował.
Chce On wam dochować przysięgi danej waszym przodkom...."

Wybierając myślałam o powołaniu i prowadzeniu naszego "Małego Zgromadzenia", częstych wypowiedziach św. Magdaleny Zofii, a także zapewnieniach Pana Jezusa do Siostry Józefy... W tych słowach zawsze kryła się nadzieja, pomnażało zaufanie, wzrastała wdzięczność

Uroczystość jubileuszowa 50-cio-lecie ślubów zakonnych miała miejsce 10 grudnia 2016 roku w Warszawie-Grabowie. Siostry naszej domowej wspólnoty zajęły się przygotowaniem tego wydarzenia, którego znaczenie wzrastało we mnie z każdym dniem. Mnie pozostała część dotycząca celebransów, składu gości, których chciałam zaprosić, formularza mszalnego, obrazka jubileuszowego. Msza św. o Najświętszym Sercu Jezusa, czytania do wyboru z tekstów proponowanych o NSJ. Dobór pieśni konsultowałam z S. Iwoną Siewkowską, która przybyła ze swoim chórem z parafii św. Tomasza. Pieśni były piękne. Pomagały w modlitwie.


Celebransi:
* ks. prałat Józef Roman Maj - główny celebrans, wygłosił również homilię. Wieloletni duszpasterz akademicki u św. Anny. Wielu jego wychowanków zginęło pod Smoleńskiem. Sam też miał lecieć na obchody 70-cio-lecia zbrodni katyńskiej. Opowiada ze wzruszeniem, jak ocaliła go Najświętsza Maryja Panna przedstawiona w pierwszej ikonie malowanej przez św. Łukasza. (Dla przypomnienia -to dzięki ksiądzu Majowi zaistniała w stolicy Patronka Życia Wewnętrznego - Mater Admirabilis, w najstarszej parafii Warszawy.) Moje kontakty z ks. Prałatem datują się od 2003 r, gdy otworzył serce i podwoje kościoła św Katarzyny dla tworzącego się Dzieła Modlitwy za Kapłanów. Podjęło ono prośbę Pana Jezusa o modlitwę za kapłanów przekazaną przez Siostrę Józefę.

* Proboszcz Grabowskiej parafii św. Zofii Barat - ks.prałat Janusz Baranowski.

* Ks. Jan Zieliński - prawie prosto z Ziemi Świętej. (Cieszę się otrzymanym błogosławieństwem i różańcem nasączonym olejkiem nardowym; przypomina mi św. Marię Magdalenę.)

* Ks. Adam Wawro z diecezji kaliskiej zjawił się w ostatnim momencie. Kiedyś pracowaliśmy razem w ruchu Światło Życie. Były to rekolekcje ewangelizacyjne w szpitalach Poznania i oaza, którą zorganizowałam dla młodzieży z Paryża w Lourdes. Wyczyn to nielada - przyjechać maluchem z Polski z dwoma osobami do pomocy i wielkim bagażem.


Ze strony rodziny przybyło niewiele osób, głównie z Warszawy. Wiek i pora roku udaremniły taką eskapadę osobom starszym z dalszych miejscowości. Przyjechało z Poznania kilka osób z moich "czasów poznańskich", i dawna studentka naszego akademika z Lublina. Zjawiło się sporo sióstr z okolicznych wspólnot warszawskich; z daleka, bo z Tarnowa, przyjechała S. Maria Ślipek, co traktuję jako szczególny wyczyn.

Rozpoczęła się EUCHARYSTIA-DZIĘKCZYNIENIE!

Dalsze świętowanie odbyło się w udekorowanym refektarzu.

Dziękuję serdecznie wszystkim za życzenia, które rozpoczęły moje współsiostry. Dziękuję za kwiaty, prezenty. Niektóre z nich trwać będą na wieczność: msze wieczyste. Od środowiska poznańskiego sprawowane były u Księży jezuitów, u 00. dominikanów, w kościele św. Marcina, inne przed wizerunkiem Matki Jasnogórskiej, Gietrzwałdzkiej. Te, które zostały ofiarowane "w intencjach s. Zofii" obejmują moją wdzięcznością Was wszystkich, których w sercu noszę.

Pragnę podzielić się jeszcze pewnym ważnym szczegółem. Czując wszystkie swoje słabości i ograniczenia, i ogrom pracy dla domu zawierzyłam całe wydarzenie, zanim rozpoczęły się przygotowania Najlepszemu Ojcu w Niebie. Teraz dziękuję czułemu Tatusiowi! Tyle łask spłynęło na całe to zgromadzenie! A "mały cud": Sprawił, że śpiewałam wszystkie pieśni z całego serca bez najmniejszego trudu i chrypienia, co jest niemożliwe na codzień.

Błogosław, duszo moja Pana
I nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach!
Ps. 103

Zapraszam do pobrania szczególnego modlitewnika z tego dnia.

© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA