Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

W Korei mówi się, że w momencie rozpaczy i niebezpieczeństwa śmierci, wybiera się kopalnię, by urzeczywistnić marzenie życia, ostatnie marzenie, po serii niepowodzeń i klęsk. Dlatego kopalnię tę nazywa się „ostatnią stacją” ludności napływowej. Kohan to jedno z największych miast zagłębia węglowego w głębi górzystej prowincji Kangwon, w północnowschodniej Korei. Czarne od pyłu węglowego i smutne Kohan staje się coraz bardziej przygnębiające w następstwie niedawnego zamknięcia kolejnych kopalni; ludność miasta zmniejszyła się widocznie.


Przed rokiem 1989, datą decyzji rządu przejścia z węgla na gaz ziemny i elektryczność, Kohan znało dobrobyt ekonomiczny. Alternatywny plan rządowy dla ocalenia Kohan ma je zmienić do roku 2005 w miasto dla turystów.

Jaka jest racja bytu i rola zakonnic Sacre Coeur w tym mieście o tak niepewnej przyszłości?

Nasza obecność i życie w tych warunkach pociesza i daje poczucie bezpieczeństwa dzieciom w momencie, gdy ich nauczyciele i przyjaciele opuszczają Kohan. Dzieci wzrastają w trudnych warunkach i nie wiedzą, co im przyniesie jutro.

W 1995 roku zorganizowałyśmy wspólną salę do nauki, „Huk Bit” Study Room, (co znaczy „być światłem w ciemnościach), jak nazwały ją same dzieci. W Kohan nie ma biblioteki, nie ma kina, tylko rząd gier komputerowych i duża ilość pustych chat i domów, sprzyjających przestępczości. Korzystamy z naszej sali, by dać młodzieży wartościowe wychowanie, wychowanie całej osoby, o co nie troszczy się wychowanie formalne.

Study Room, ta nasza uczelnia, ma pomóc młodzieży w uświadomieniu sobie własnej wartości jako osoby. Kochamy nasze dzieci i cienimy je dlatego, kim są, a nie dla ich osiągnięć. Mamy nadzieję, że takie wychowanie pomoże im do pojednania się z samymi sobą. Ich rozbite rodziny pozostawiły im w sercach głębokie rany; ta młodzież przeżywa kompleks niższości. Wszystkie poczynania Study Room – formacja do kontaktów, do dialogu, rozmowy psychologiczne, refleksja, ewaluacje – wszystko to ma na celu wychowanie całej osoby. Aby żyć duchem Kapituły 1994r.: „dbać o wzrost życia wychowując do pojednania”, Study Room dostosowuje się do dyrektyw prowincji, przewidzianych na 3 lata. Pierwszy etap to „orka”, przygotowanie terenu. Study Room zachęca młodych do swobodnego wypowiadania się i ujawniania siebie, jeśli tego pragną. Zanim zaczniemy pomagać im w robieniu postępów, musimy im pomóc w przezwyciężaniu różnorakich frustracji. Dlatego mają możliwość organizowania swego czasu, ale wymagamy, by szanowali własne ustalenia.

Myoung Sook ma ojca, który pije i bije żonę. Ta dziewczynka spokojna i łagodna w domu, w Studu Room robi się niemożliwa, jest uparta i pełna zahamowań. Płacze i wykrzykuje swoje nieszczęście i swą pogardę dla siebie. Pozwalamy się jej wyładować, ponieważ uważamy jej reakcje za pozytywne, darzymy dziecko uwagą i akceptacją, podchodzimy do niego łagodnie i poddajemy rozwiązania. Pod koniec kwartału zauważyłyśmy, że Myoung Sook zmieniła się nieco; ku naszej wielkiej radości budzi się w niej osoba!

Doszłyśmy do wniosku, że proces „przygotowania gleby” jest również potrzebny nam, nauczycielkom i członkom personelu. Spotkanie z dziećmi przypominającymi nieokiełznane, dzikie konie, domagało się radykalnej zmiany w sposobie naszego myślenia, czegoś innego, niż zdrowy rozsądek; zrozumienia prawdziwego znaczenia wcielenia Chrystusa i Jego zamieszkania pośród nas. Ewaluacja uczyniona przez dzieci pod koniec kwartału, wypadła pozytywnie. Powiedziały, że życie w Study Room jest interesujące i pociągające, w porównaniu ze szkołą, której nie znoszą. A przecież potrzebują konkretnych celów, kiedy dochodzą do wieku szukania własnej tożsamości i sensu życia.

Z myślą o tym ustaliłyśmy drugi etap: „zasiew”. Obok pracy szkolnej proponujemy im programy do wyboru: opiekę psychologiczną w grupie i grupy zajęć, uczące odpowiedzialności za swe decyzje mające doprowadzić do obranego celu.

W przyszłości myślimy o trzecim etapie: wychowanie do pojednania „w perspektywie wzrostu”. Pragniemy, aby któregoś dnia mieszkańcy Kohan mogli ujrzeć nowy świat, świat niezależny od pomocy z zewnątrz, świat, który powstał również dzięki współpracy mieszkańców Kohan.

Lee Mi Kyung rscj
© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA