Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

Co przychodzi ci do głowy, kiedy słyszysz imię Filipiny? To pytanie wypłynęło pewnego dnia, kiedy zebrały się nasze młode siostry z regionu Indonezji. Byłyśmy zachwycone, słysząc że misja w Indonezji rozpoczęła się, kiedy Filipina była kanonizowana. To dla nas błogosławieństwo, że Filipina, kobieta odwagi i wierności, jest patronką naszego regionu.

Wyobrażenie sobie, co czuła Filipina i jej towarzyszki podczas podróży do Nowego Świata, pozwala zrozumieć, że wszystkie one były kobietami wiary. Widziały tylko morze i niebo. Cierpiały na choroby, nie miały odpowiedniego jedzenia. Morze terroryzowało je wichrem i falami. Niepewność czekała na nowym lądzie. Bliska relacja Filipiny z Jezusem, pozwalała jej żyć nadzieją w tych niebezpiecznych czasach. Jej modlitwa, „Mój Boże, zostawiłam dla Ciebie wszystko”, pokazuje, że była „kobietą, która modli się nieustannie” zanim jeszcze otrzymała to imię w plemieniu Potawatomi.

Dziś doświadczamy podobnie przerażających momentów, ale w inny sposób. Kiedy opuszczamy dom, by szukać tego, czego pragnie od nas Bóg, jesteśmy niepewne i zalęknione. Gdy wszystko wydaje się niepewne, gdy ludzie tracą nadzieję, gdy nienawiść i zazdrość są coraz większe, a miłość i przebaczenie coraz mniejsze, czy potrafimy stać się znakiem nadziei dla ludzi wokół nas?

Filipina pokazuje drogę. Siły na życiową drogę pochodzą z kontemplacji przebitego Serca Jezusa. Niech Miłość Serca Jezusa, która podtrzymywała Filipinę, ukształtuje nas, byśmy były święte i stały się błogosławieństwem dla innych!

 

Henni Sidabungke, RSCJ, Region Indonezji
Tłum. Ewa Bartosiewicz rscj

© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA