Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

Pamiętam, że kiedy byłam w szkole podstawowej i liceum, intensywnie myślałam o tym, z czego chciałam zrezygnować w czasie Wielkiego Postu. Była to czekolada, telewizja, napoje gazowane lub, jednego pamiętnego roku, sarkazm (to był bardzo cichy Wielki Post). Skupiałam się na tym, aby moja ofiara stała się prawdziwa i trudna, jako niewielkie uczestnictwo w ofierze Jezusa, jaką On podjął dla nas wszystkich. Zastanawiałam się, jak to poświęcenie pomagało mi stać się lepszą wersją siebie samej i, jak uczyniło świat w jakiś niewielki sposób lepszym.

Na studiach praktykowałam raczej koncentrowanie się na tym co dodać dobrego do swojego postępowania, niż co złego usunąć. Zamiast rezygnować z czegoś, starałam się dodać dobry nawyk, na przykład patrzeć z większym optymizmem na życie, wybierać dostrzeganie dobra w innych (zamiast niecierpliwie osądzać), z zaangażowaniem znajdować czas na modlitwę/medytację w szarej codzienności. Czułam wtedy, że to była znacząca zmiana. Było to nawet swego rodzaju objawieniem, że można widzieć Wielki Post jako okazję do wzrostu i poprawy, a nie tylko poświęcenia.

W ostatnich latach, jako żona, matka, córka, nauczycielka i przyjaciółka, więcej zastanawiałam się nad wezwaniami świętej Magdaleny Zofii Barat i świętej Róży FIlipiny Duchesne. Wezwanie głębi charyzmatu Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa głęboko rozbrzmiewa w naszej wielkopostnej podróży, ponieważ jesteśmy nieustannie wzywani do pielęgnowania tego wspólnego pokrewieństwa dusz.

Poruszyło mnie wezwanie papieża Franciszka skierowane do chrześcijan w Orędziu na Wielki Post, aby "pościć od złych nawyków” i „odprawiać pokutę”, „odczuwać głód”, „modlić się więcej podczas Wielkiego Postu” i zadawać sobie pytanie, jak zachowuję się wobec innych. ”

Ukazując światu miłość Serca Jezusa, my, w Rodzinie Sacré Coeur, podejmujemy te wezwania każdego dnia. Badamy nasze codzienne interakcje w duchu pokuty, uznajemy nasz duchowy głód i, miejmy nadzieję, wykorzystujemy każdą okazję, aby modlić się więcej i działać z miłością wobec siebie nawzajem.

Niech każdy z nas zastanowi się, do czego jest powołany, rozpoczynając Wielki Post w drodze do celebrowania największej z ofiar i cudu zmartwychwstania. Możemy zostać wezwani do porzucenia sarkazmu lub plotek. Możemy zostać wezwani do śmiechu z tymi, których najbardziej kochamy. Możemy zostać wezwani do pójścia na margines, by być solidarnymi z tymi, którzy najbardziej potrzebują miłości i życzliwości. Możemy zostać wezwani by usiąść w ciszy i słuchać głosu Boga. Dzięki Bożej łasce otwórzmy nasze serca w Wielki Post, aby wsłuchać się w te wezwania.

Cristina Hiddleston,
nauczycielka w Duchesne Academy of the Sacred Heart, Omaha, Nebraska;
i dawna uczennica Duchesne Academy, Omaha '93
zdjęcie: Kaplica w Duchesne Academy of the Sacred Heart, Omaha

Tłumaczenie: s. Renata Ryszkowska rscj

© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA