© Egor Myznik
Ewangelia wg św. Łukasza 16,19-31 (Bogacz i Łazarz)
Święty Łukasz przedstawia nam naturę ludzką, która pragnie coraz większej wygody. Uświadamia nam konieczność dzielenia się zasobami z tymi stworzeniami, których głos od tak dawna nie był słyszany, którzy pozostają niemi. To ewangeliczny zgłodniały Łazarz, który przedstawia rasę ludzką, to pies, który reprezentuje wszystkie zwierzęta i całe stworzenie dotknięte zmianami klimatycznymi.
Pandemia COVID bardzo wpłynęła na życie wielu naszych braci i sióstr. W niektórych częściach świata są nieletnie dziewczynki, które zaszły w ciążę, porzuciły szkołę i pozostały bez głosu. Niektórzy chłopcy porzucili szkołę, dołączyli do band ulicznych i stali się narkomanami. Wiele osób straciło pracę i środki do życia. Wielu ucieka ze swoich domów w nadziei na znalezienie lepszego życia.
Posłuchajmy tych zapomnianych głosów, które były uciszane zbyt długo
Świadectwo 1: "Mam na imię Mary (nie jest to prawdziwe imię) i mam 14 lat. Podczas pandemii mój kraj ogłosił blokadę na cztery miesiące i wszyscy uczniowie zostali w domu, nie było szkoły. W tym czasie jeden z moich kolegów z grupy, który był również moim kuzynem sprawił, że zaszłam w ciążę. Tak bardzo bałam się powiedzieć mamie, co się stało. Ukrywałam się, nosząc obszerne swetry. Po kilku miesiącach zaczęłam mieć poranne mdłości. Zanim rodzice dowiedzieli się, że jestem w ciąży, zniknęłam i poszłam na ulicę. Na ulicy życie było trudne. Kiedy przyszedł czas na poród, pojechałam do szpitala. Dwa dni po porodzie zostawiłam dziecko w szpitalu i uciekłam".
Świadectwo 2: Claude z Kamerunu. Był torturowany w Libii, kiedy musiał uciekać ze swojego kraju i udał się do Europy jako uchodźca. "Kiedy byliśmy w Libii, nie uważano nas za istoty ludzkie. Nastolatkowie grozili nam bronią, a nasze życie było sprzedawane za pieniądze. Widziałem, jak wielu ludzi umierało. Od tego dnia codziennie rano dziękuję Bogu, że jeszcze żyję. Dla Niego wciąż jestem kimś.”
Świadectwo 3: Stephan, bezdomny we Francji. "Kiedy mieszkasz na ulicy, najbardziej bolesnym doświadczeniem jest to, że ludzie nie patrzą ci w twarz. Tutaj w metrze wszyscy przebiegają obok nas, jakbyśmy byli billboardami. Widzą nas, nie widząc nas”.
Poświęćmy trochę czasu na refleksję nad głosami, które są nieme we wspólnotach religijnych, w naszym sąsiedztwie, w naszych duszpasterstwach, w naszych krajach i na świecie...
Możemy też prze chwilę wsłuchać się w słowa piosenki, które życzą wszystkim ludziom głębokiego pokoju: Deep Peace – Ashana
"Przemiana przekracza ludzkie wysiłki. "Doszliśmy do wniosku, że przemiana nie jest tym samym, co zmiana. Strategie zmiany pochodzą z naszej własnej inicjatywy,natomiast przemiana jest zawsze owocem Spotkania”.
"Duch żyjący w nas, [który] stopniowo przemienia nas wewnętrznie, uzdalnia nas, dzięki Swojej łasce, do usunięcia tego, co utrudnia Jego działanie”. (Stać się budowniczymi nadziei, s.15)
Do jakich reakcji wzywają nas zapomniane głosy?
Piosenka: "Kto będzie mówił, jeśli nie ty?”: Marty Haugen
© Alexandre Brondino
© Dulana Kodithuwakku
© Manoj Kulkarni
Ja go wybawię, bo przylgnął do mnie;
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie mnie wzywał, a ja go wysłucham;
I będę z nim w utrapieniu’
wyzwolę go i sławą obdarzę.
Nasycę go długim życiem
I ukażę mu moje zbawienie.
Psalm 91:14-16
Panie, powierzamy Ci wszystkie zapomniane głosy i modlimy się o spotkania, które mogą wydobyć je z samotności...
O Panie, uczyń nas budowniczymi nadziei w naszym zranionym i błogosławionym świecie.
Przygotowały:
Jennifer Simwa RSCJ, Rosemary Akhwiyanga RSCJ, Margaret Mwarili RSCJ (Prowincja Uganda – Kenia)
Tłumaczenie: Maria Stecka rscj