“W miejscu, gdzie Jezus został ukrzyżowany, był ogród,
a w ogrodzie grób, w którym nikt jeszcze nie był pochowany ...
Tam pochowali Jezusa.”
(J 19: 41-42)
Obraz z naszego domu Villa Lante, RzymGrób ten daje nam okazję do zatrzymania się w opowieści.
Pomiędzy ciemnością Wielkiego Piątku a światłem Poranka Zmartwychwstania, Wielka Sobota jest czasem zawieszenia. Jest to przestrzeń graniczna - ani tu, ani tam: rzeczy nie są takie, jakie były, ani takie, jakie będą. Istnieje napięcie między tym, co znamy, a tym, co przed nami. W takiej sytuacji trwała Maryja w Wielką Sobotę. Jeśli poświęcimy czas, by w nią wejść, też to odczujemy.
Józef w więzieniu. Izrael na pustyni. Jonasz we wnętrzu ryby. Dawid na pastwisku. Maryja z Dzieciątkiem. Jezus na pustyni wśród dzikich zwierząt. To nie były mosty, w prosty sposób przenoszące z jednego miejsca w inne. To były przemieniające miejsca, przestrzenie i czasy - przemieniające spotkania z Bogiem.
W trakcie naszej podróży przez życie mamy również takie momenty czasu “pomiędzy”, w zawieszeniu. Wchodzimy w przestrzeń graniczną ... to święte chwile głębokiego spotkania z Bogiem.
Sytuacja zawieszenia jest jak poczwarka, łono, w którym możemy dojrzewać do przyszłego życia. A czasami, jak w Wielką Sobotę, przybiera ona kształt grobu - ciemnego, rozpaczliwego, dezorientującego, ale wciąż: miejsca, w którym formuje się i rodzi nowe życie. Przemiana dokonuje się w przestrzeniach granicznych. Czy pozostaniesz w tym napięciu tak długo, jak będzie to konieczne?
Zrób przerwę (10 minut) i przypomnij sobie moment w życiu, kiedy doświadczyłeś rzeczywistości granicznej. Sytuację, w której czułeś się, jak Maryja, na pograniczu. Była pustka i udręka, a ty nie miałeś żadnego rozwiązania. Nie wiedziałeś jak długo tak będzie. Nie mogłeś sobie wyobrazić, co będzie dalej. Być może twoja modlitwa stała się modlitwą Psalmisty. "Jak długo, o Panie? Czy zapomnisz o mnie na zawsze? Jak długo muszę znosić ból w mojej duszy i smutek w moim sercu przez cały dzień?" (Ps. 13:1-2)
Pozostań przez chwilę z tym doświadczeniem:
Co sprawiło, że wytrwałeś w tej chwili?
Co cię wzmocniło w tym momencie?
Spędź czas z Maryją przy grobie, w głębokiej ciszy, oczekując i modląc się,
pogłębiając swoją wiarę i umacniając swoją postawę ucznia.
Istnieją takie osoby/grupy, które w życiowych burzach nieustannie wołają do Boga. W głębi tej ciszy przyprowadź je do Maryi.
© Paul Zoetemeijer
Wołanie tych, którzy urodzili się w ubóstwie i których śmierć jest kolejną pozycją w statystykach, zbyt długich, by nasze serca mogły to udźwignąć.
Wołanie tych, którzy nie mają pracy, których godność została utracona i których życie tak często popada w rozpacz.
Wołanie tych, którzy żyją w ciągłym bólu, gdy wiek i niedołężność odbierają im życie.
Wołanie tych, którzy cierpią z powodu nieuleczalnej choroby i czekają na cud.
Wołanie ofiar katastrof naturalnych opłakujących utratę swoich bliskich.
Wołanie ofiar wojny i przemocy, tęskniących za pokojem.
Wołanie naszego własnego życia, gdy szukamy śladu Boga pośród naszych radości i smutków.
Dodaj własne …
Modlitwa na zakończenie:
Panie, oddajemy Ci te chwile w naszym życiu,
kiedy wszystko co możemy zrobić to czekać, kiedy wszystko co mamy to nadzieja.
Oddajemy Ci te chwile, kiedy wszystko co mamy
to wiara w nowe życie, nowe początki i Boże wezwanie.
Bądź z tymi wszystkimi, którzy dziś czekają w tym zimnym, niepewnym miejscu.
Źródło: Ruth Rosell, Dyrektor Buttry Center for Peace and Nonviolence, Łaska jak Szkarłat, autorstwa Adriel Booker
Daphne Sequeira rscj, Indie
Radna Generalna i link JPIC
Tłum. Maria Stecka rscj