Photo by Mantas Hesthaven on Unsplash
Gdy dopełnił się czas Jego wzięcia [z tego świata], postanowił udać się do Jerozolimy i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy. Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich? Lecz On odwróciwszy się zabronił im. I udali się do innego miasteczka. A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz! Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. Do innego rzekł: Pójdź za Mną! Ten zaś odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Odparł mu: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże! Jeszcze inny rzekł: Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu! Jezus mu odpowiedział: Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego. (Łk 9, 51-62)
Modlitwa przygotowawcza: Poproś Pana Boga, aby wszystkie twoje myśli, zamiary, czyny i uczucia były w sposób czysty skierowane ku większej Jego chwale.
Wyobraź sobie drogę oraz występujące w trakcie podróży niespodziewane spotkania.
Proś o łaskę poznawania Boga, który pragnie dla nas wybierania miłości i wytrwałości w dokonanym wyborze oraz wybierania relacji dających życie.
1. Miłość zwyciężająca chęć zemsty.
Jakub i Jan doświadczyli przeciwności i pokrzyżowania planów, czyli przeżycia znanego każdemu człowiekowi. Jednak jako ludzie różnimy się sposobem zareagowania na to samo wydarzenie. Jakub i Jan odpowiadają gniewem i chęcią zemsty, a Jezus upominając ich, przywraca im realne spojrzenie na sytuację, tzn. jeśli warunki lub decyzje innych osób stają w poprzek naszym planom to zawsze najważniejsza jest troska o człowieka i o życie, a nie ocalanie naszych wizji za wszelką cenę.
Zobacz z Jezusem te miejsca w swoim życiu, które wywołały reakcję Jakuba i Jana, oddaliły od Boga i człowieka oraz proś o łaskę wewnętrznego pojednania, przyjęcia Bożego przebaczenia.
2. Odpowiedzi na przechodzącego Jezusa:
a) entuzjazm: „Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz!”
A ty? Czy jesteś gotowy iść i być z Nim w drodze nawet wówczas, gdy przyjdą chwile znużenia, zmęczenia i jedynym miejscem oparcia głowy będzie Jego Serce i Jego Obecność?
b) zawracanie w kierunku straty i żałoby: „Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca!”
Częścią naszego życia jest co jakiś czas opłakanie straty kochanej osoby lub pragnień, na których nam zależało. Strata wydaje się wpisywać w całość życia. Jezus nie neguje żałoby, lecz zwraca uwagę na ukierunkowanie naszej uwagi i wyborów: Czy wybierzesz życie – nadzieję i niesienie innym dobra w słowie i czynie? Czy możesz zostawić za sobą to poczucie bezpieczeństwa, jakie daje dom i ojciec z wyobrażeń dzieciństwa i otworzyć się na poznawanie poczucia bezpieczeństwa, które daje Bóg Ojciec?
c) zawracanie w kierunku przywiązania do bliskich: „Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu!”
Relacje stanowią najistotniejszą treść naszego życia. W końcu sam Bóg stworzył nas do relacji i sam jest Bogiem relacji. Jezus nie neguje wagi więzi i relacji z bliskimi, lecz uwrażliwia nas na pułapkę zatrzymania się przy bliskich relacjach jako tych, od których nie możemy się emocjonalnie „odkleić”, zatem możemy zawsze znajdywać usprawiedliwieniedla braku usamodzielnienia i wzięcia życia we własne ręce, zaryzykowania zmiany. Jakie relacje i bliskie więzi trzymają Cię na „u-więzi”, a jakie mobilizują do wzrostu, dojrzewania emocjonalnego, społecznego oraz zaangażowania w budowanie rodziny, wspólnoty, społeczności lokalnej, zawodowej?
Na koniec porozmawiaj z Jezusem o tym, co jest dla Ciebie w życiu najważniejsze – według jakich priorytetów kształtujesz swoje życie oraz o swoich pragnieniach, które poruszyło Słowo Boże.
Ojcze nasz…