Photo by Kate Remmer on Unsplash
Stanę w obecności Pana Boga
Poproszę Boga, mojego Pana o łaskę, żeby wszystkie moje zamiary, czyny i prace skierowane były wyłącznie ku służbie i chwale Jego Boskiego Majestatu.
Obraz: usiądź wśród uczniów i patrz na Jezusa, który się modli
Prośba: o łaskę trwania w Bożej obecności
Ewangelia według św. Łukasza 11, 1-13
1. Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie».
Uczniowie patrzą na Jezusa, który się modli. Musiało być w tym obrazie coś pociągającego, coś, co sprawiło, że chcieli się modlić tak, jak On. Może była w tej modlitwie cisza miłości, może namacalna Boża obecność, jedność miedzy Ojcem i Synem… Cokolwiek to było, sprawiało, że uczniowie chcieli doświadczyć tego samego.
Jezus uczy ich modlitwy, włącza ich w swoją relacje z Ojcem. Ukazuje Boga, który jest jednocześnie nieskończony i wszechmogący, przekraczający wszystkie nasze wyobrażenia i Tego, który jest tak bliski, że można do Niego wołać „ABBA – Tato”. Ten Bóg, chleb naszej codzienności przemienia tak, że Królestwo Boże może objawić się w naszym życiu.
Porozmawiaj z Jezusem o Jego relacji z Ojcem.
2. Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.»
Jezus w tej przypowieści dalej przybliża nam postać Ojca. Przedstawia Go jako przyjaciela, co dla ludzi starożytnego Wschodu było pełne nowości, świeżości. Mówienie o Bogu jako przyjacielu łamało patrzenie na Niego przez pryzmat samego prawa. Często słowo „przyjaciel” traci swoją moc, różne mamy doświadczenia naszych przyjaźni. Jednak Bóg jest przyjacielem wyjątkowym. To od Niego możemy otrzymać chleb, czyli to, co potrzebne do życia, do przekazywania tego życia innym, którzy dzięki relacji z Bogiem, stają się naszymi przyjaciółmi. Bycie blisko Boga pomaga nam ugościć tych, którzy są w drodze do Niego.
Na jakim etapie przyjaźni z Bogiem jesteś? Co ona dla Ciebie oznacza?
3. «I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
Bóg jest dobry dobrocią, która nie mieści nam się w głowie. Daje wszystko, o co Go prosimy, jeżeli jest to dla nas dobre. A największym darem, który możemy od Niego otrzymać jest Duch Święty, Miłość Wcielona. Taka prośba rodzi pewne ryzyko. Ryzyko, że moje życie nie będzie już takie samo, bo będę się coraz bardziej upodabniać do Boga.
Czy podejmiesz to ryzyko? Co dla Ciebie znaczy żyć w nieustannej Bożej obecności?
Odmów „Ojcze nasz”
przygotowała s. Lidka Gołębiewicz rscj