Photo by Jukan Tateisi on Unsplash
Znajdź sobie czas i miejsce, które pomogą Ci się skupić. Wsłuchaj się przez chwilę w swoje wnętrze i poproś Pana Boga, żeby był przy Tobie podczas tej modlitwy. Żeby wszystkie Twoje myśli, uczucia, pragnienia były zwrócone ku Niemu.
Proś Ducha Świętego, aby Twoja modlitwa podobała się Bogu i by otworzył Twoje serce na to, co chce Ci powiedzieć.
II Niedziela Adwentu – Mt 3, 1-12
Obraz: Jan Chrzciciel udziela chrztu tłumom nad Jordanem
Prośba: o łaskę nawrócenia serca i wsłuchania się w Boże pragnienia we mnie
1. „W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy."
Jan przychodzi, żeby przygotować drogę Jezusowi. Co kierowało ludzi, żeby przyjść do Jana? Przypuszczalnie mieli różne motywacje: strach, poczucie własnej grzeszności, chęć poprawności moralnej, oczekiwanie na Mesjasza i Jego królestwo, radość z przyjścia Zbawiciela… Cokolwiek to było, pojawiło się pragnienie, żeby wyznać swoje grzechy i przyjąć chrzest od Jana. Jego postawa i słowo, przejrzystość świadectwa sprawiały, że budziło się w nich pragnienie nawrócenia.
Świadomość prawdy o sobie może nas prowadzić w różne miejsca. Możemy się skupić na słabości i grzechu, zamknąć w sobie i założyć, że już i tak się nic nie zmieni, ale możemy też zrobić krok ku zmianie i próbie rozpoczęcia jeszcze raz. I może jeszcze ważne, żeby to był ten konkretny czas. Jan głosi królestwo Boże kiedy ono przychodzi. Nie warto odkładać nawrócenia na potem…
Do czego potrzebujesz nawrócić swoje serce?
2. „A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień.»”
Jan nie odrzuca faryzeuszów i saduceuszów, którzy do niego przychodzą. Nie ma o nich najbardziej pochlebnego zdania, ale nie odmawia im oczyszczenia i przyjęcia chrztu. Każdy ma szansę wejść do Królestwa Boga, nie ma tutaj żadnej różnicy między celnikiem a faryzeuszem. Znakiem prawdziwego nawrócenia jest wydanie godnego owocu. Pewnie dla każdego będzie to inny owoc. Owoc wierności, dawania świadectwa, czynienia dobra, modlitwy, miłości, wiary, nadziei, owoc, który wskazuje na nasze podobieństwo do Boga. Owoc, który wydamy, żyjąc w żywej relacji z Bogiem.
Jaki owoc w swoim życiu chcesz pielęgnować i dzielić się nim z bliźnim?
3. „«Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym»".
Chrzest Duchem Świętym i ogniem. Chrzest z nieba, który oznacza o wiele więcej niż oczyszczenie z grzechów. Chrzest to początek. To wydarzenie, które przemienia życie, odnawia w nas dar bycia Bożym dzieckiem i uzdalnia do dzielenia się z innymi tą Miłością, którą zostaliśmy obdarowani.
Podziękuj Bogu za łaskę chrztu, a jeżeli wydaje Ci się nic nieznacząca, proś Go o łaskę doświadczenia jej owoców w Twoim życiu. I bądź uważny, bo czasem Duch Święty przychodzi w delikatnym powiewie wiatru.
Odmów „Ojcze nasz”.
przygotowała Lidka Gołębiewicz rscj