Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

 

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». Lecz On mu odparł: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”». Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Odrzekł mu Jezus: «Ale napisane jest także: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: «Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon». Na to odrzekł mu Jezus: «Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”». Wtedy opuścił Go diabeł, a oto przystąpili aniołowie i usługiwali Mu (Mt 4, 1-11).

Brooklyn Museum - Jezus kuszony na pustyni - James Tissot
1. "Duch wyprowadza Jezusa na pustynię..."

Duch wyprowadza Jezusa na pustynię" (Mt 4,1). Pustynia ma tutaj, podobnie jak w Starym Testamencie, podwójne znaczenie: jest miejscem próby, ale także spotkania z Bogiem (Oz 2, 5.16). Ma także znaczenie mesjańskie: to właśnie z pustyni, według drugiego Izajasza, musi przyjść Mesjasz: «Głos woła: na pustyni przygotujcie drogę Panu» (40,3). Jezus przebywa tam przez czterdzieści dni. Liczba czterdzieści przywołuje między innymi czas pobytu Izraela na pustyni (Wj 34, 28; Pwt 9,18) i tyle czasu zajęło Eliaszowi dotarcie na górę Boga, Horeb (1 Krl 19,8).


2. "Jeśli jesteś Synem Bożym..."

Opis kuszenia następuje po opisie chrztu, a więc teofanii, w której głos Ojca określa Jezusa jako Syna. Wyrażenie "Syn Boży" jest podkreślony u św. Mateusza. Dwukrotnie Jezus jest wyraźnie kuszony jako Syn Boży: «Jeśli jesteś Synem Bożym (...) (Mt 4,3.6; 4,3.9). Istnieje ścisła więź między Jezusem, uznanym przez Ojca jako Jego Syn podczas sceny chrztu, a pokusami, którym tenże Syn jest poddany. Na początku opisu kuszenia św. Mateusz wspomina o Duchu, który zstąpił na Jezusa podczas teofanii. W ten sposób jeszcze bardziej umacnia się więź między chrztem a pokusami, ponieważ według Mateusza ten sam Duch popycha Jezusa na pustynię: to właśnie Ten, który przed chwilą został ogłoszony Synem Bożym, zostanie wystawiony na próbę.

Przemienienie kamieni w chleb, zrzucenie się ze szczytu świątyni to dla Jezusa dwie pokusy, które są jedynie pośrednikiem prawdziwej pokusy, z którą ma się zmierzyć: posługiwania się tytułem Syna Bożego, aby działać zgodnie z nim. Otóż, potwierdzenie cudami Jego synostwa Bożego oznaczałoby dla Niego uleganie podstawowej pokusie: «upodobnić się do bogów» (Rdz 3,5), decydując o wszystkim suwerennie. Sprawa jest znamienna: na sugestię diabła Syn Boży odpowiada, odwołując się do swego najgłębszego człowieczeństwa, do tego, co potrzebuje chleba, aby żyć: «Nie samym chlebem żyje człowiek... (Mt 4,4). Historia ta dostarcza zatem podwójnej i istotnej lekcji. Po pierwsze, główną pokusą, dla Jezusa lub dla ludzkości, jest pozwanie na rywala Boga, czyli określenie się przeciwko Niemu. Po drugie, prawdą jest, że jeśli Syn Boży jest wystawiany na próbę, Jego uczniowie w obliczu pokusy muszą zachowywać się jak ich Mistrz.


3. Trzy pokusy

U Mateusza Jezus cytuje Księgę Powtórzonego Prawa. Postępuje przy tym zgodnie z porządkiem wydarzeń z Księgi Wyjścia — Pwt 8,3 ("nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które wychodzi z ust Bożych"), nawiązując do epizodu manny (Wj 16,1-36); Pwt 6,16 ("Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga twego") do epizodu wód Massy i Meriba 5 (Wj 17,1-7); i Pwt 6,13 ("Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i tylko Jemu będziesz oddawał pokłon") do potępienia kultu fałszywych bogów (Wj 23,20-32). Należy również zauważyć, że Pwt 6,13 jest częścią Szema Israel, czyli wielkiego Deuteronomicznego wyznania wiary: "Posłuchaj, Izraelu, Pan, Bóg twój, jest jedynym Bogiem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego. Innymi słowy, trzy odpowiedzi Jezusa dotyczą nie tylko wiary Izraela w jednego Boga, ale także i przede wszystkim tego, jak zachowywać się w stosunku do Niego (karmić się Jego Słowem; nie kusić Go; i czcić Go. Tym trzem podstawowym przykazaniom ludzie nie byli wierni podczas pobytu na pustyni. Trzykrotnie wystawiony na próbę, Jezus zwycięża nad pokusami, którym uległ Izrael. Czyniąc to, nie jest to tylko rodzaj przeciwstawnego modelu w stosunku do Izraela; jest przede wszystkim Tym, który wypełnia Pismo Święte, w tym sensie, że wprowadza w życie zasady, które ono głosi. Skutecznie je realizując, ujawnia w ten sposób jego najgłębszy sens. Ten, kto wypełnia Pismo, jest także Tym, kto je cytuje: sam Jezus przechodzi przez pośrednictwo Pisma. I w przeciwieństwie do przykładnego użycia Pisma Świętego przez Chrystusa, zauważymy błędny sposób, w jaki diabeł go używa: ulega najbardziej pierwotnemu fundamentalizmowi. Cytując werset z Psalmu wyrwany z kontekstu, używa Pismo Święte instrumentalnie do swoich celów, jednocześnie je wypaczając. Chrystus, aby odeprzeć pokusę, odwołuje się do Pisma Świętego jako do pośrednictwa, którego potrzebuje każdy człowiek, "który nie samym chlebem żyje".


4. "Kuszeni przez szatana"

Aby powiedzieć "pokusa" i "próba", Grek używa jednego i tego samego terminu: " πειρασμός"- peirasmós. Słowo to obejmuje dwie rzeczywistości, które w dużej mierze się pokrywają: każda próba jest w pewnym sensie okazją do pokusy. Tak więc każda próba faryzeuszy lub innych była dla Jezusa chwilą pokusy. Jak każdy człowiek, Jezus był kuszony. Jak mówi List do Hebrajczyków, «był wypróbowany pod każdym względem, ale bez grzechu» (4,15). Tekst biblijny odnosi się tutaj, ale także w opisie kuszenia na pustyni, do kwestii, która, aby była oczywista, musi jednak zostać podkreślona: pokusa nie jest grzechem. Jezus jest właśnie ilustracją różnicy między tymi dwiema rzeczywistościami: ten, kto jest bez grzechu, zaznał pokusy. Akceptacja trudnej rzeczywistości jest lekcją, którą daje nie tylko tradycja chrześcijańska. Pochodzi z Pisma Świętego: Jezus spotkał się z głodem, pychą i pragnieniem władzy. Właśnie w samym centrum pokusy mógł doświadczyć, że pustynia jest czasem jedynym możliwym miejscem w którym głód i samotność są niekiedy próbami oczyszczającymi.

To jest doświadczenie, które Syn Boży przeżył w głębi swego człowieczeństwa.
Jezus jest przedstawiony nie tylko jako wzór w obliczu pokusy, ale jako Ten, który przez swoje zwycięstwo na pustyni antycypuje chrześcijaństwo, które również stawia czoła pokusom. Orygenes napisze, że wszystkie pokusy, które ludzie musieli znosić, Chrystus najpierw cierpiał w ciele, które przyjął i jeśli On jest kuszony i zwycięża, to po to, abyśmy i my mogli zwyciężyć przez Jego zwycięstwo.

Właśnie dlatego, że Chrystus sam podjął próbę bycia pokuszonym, uczy on swoich uczniów, aby mówili do Ojca: "Nie poddawaj nas pokusie".


przygotowała Agnieszka Włodarczyk rscj

© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA