Ikona Przemienienia Pańskiego - obraz Dimitris Vetsikas z Pixabay
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie». (Mt 17, 1-9)
Modlitwa przygotowawcza: Poproś Pana Boga, aby wszystkie twoje myśli, zamiary, czyny i uczucia były w sposób czysty skierowane ku większej Jego Chwale.
Wyobraź sobie Jezusa promieniującego Bożym Światłem, Jego twarz i spojrzenie.
Proś o łaskę przyjęcia i powierzenia się Miłości Boga, z którą On chce być blisko Ciebie.
1. „Twarz Jego zajaśniała jak słońce”
Każdy człowiek ma swoją historię relacji z Bogiem, a w niej osobiste doświadczenia serca przebudzanego do wiary, do osobistej relacji z Jezusem.
Czy pamiętasz, co pociągnęło Cię do pójścia za Nim? Jakie wydarzenia i przeżycia zostawiły w Twoim wnętrzu ślady Jego światła, Jego kochającego spojrzenia? Co pomaga Ci odnawiać pamięć i powracać do doświadczania prawdy o tym, że Bóg Cię kocha?
2. „To jest mój Syn umiłowany”
Światło Przemienienia, światło Bożej Miłości, zwiastuje radość zmartwychwstania, które przechodzi przez Paschę, przez chwile ciemności. Także w naszym życiu są momenty, gdy miłość Boga przeprowadza nas przez noc i umieranie. Wówczas może towarzyszyć nam lęk, a przy tym uczuciu z trudem docierają do nas Boże słowa: „Ty jesteś Moim umiłowanym synem/ Moją umiłowaną córką”. Potrzebujemy łaski Boga, by zobaczyć w czasie, że trudne wydarzenia są częścią naszej drogi przemienienia – drogi z Jezusem ku światłu zmartwychwstania.
Jak postrzegasz obecność Boga w czasie codziennych zmagań, zwłaszcza wtedy, gdy doświadczasz na przykład rozwiania się swoich planów, rozczarowania sobą (słabością, grzechem) lub innymi? Czy chcesz być otwart(a)y na głos Boga, który mówi: „Nadal cię kocham i jestem z tobą w tym, co teraz przeżywasz – razem przez to przejdziemy…”?
3. „Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: Wstańcie, nie lękajcie się!”
Jezus zachowuje się podobnie jak po Zmartwychwstaniu – pozwala uczniom doświadczyć, że jest wcielony i zapewnia ich o swojej bliskości, by pomóc im przekraczać lęk i iść…
Bliskość Jezusa ma pomagać nam na nowo wybierać życie – czasem przekraczać swoją słabość, a czasem stawać przed Bogiem ze swoją bezradnością i pozwalać, by Bóg stopniowo przemieniał nasze serce.
Jak w codzienności przeżywasz prawdę, że Jezus jest wcielony – w kim/ w czym dostrzegasz Jego obecność i działanie? Do czego czujesz się przez Boga zaproszon(a)y: do przekroczenia czegoś, czego się boisz czy do powierzenia się z tym, czego chwilowo nie jesteś w stanie zmienić?
Na koniec porozmawiaj z Jezusem o tym, co poruszyło Twoje serce – niech Twoje dobre pragnienia staną się modlitwą - językiem dialogu z Bogiem.
Ojcze nasz…
przygotowała Alicja Banach rscj