Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

The Sheepfold, Moonlight, 1856-1860 by Jean-Francois Millet, Philadelphia Museum of Art

 

Jezus powiedział: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych". Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił. Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich, owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości". (J 10, 1-10)


Modlitwa przygotowawcza – aby wszystkie moje intencje, czyny i postanowienia były ukierunkowane ku chwale i służbie Pana Boga.


Wyobraź sobie owczarnię, zagrodę, w której owce czują się bezpiecznie, czują się zaopiekowane i chronione, mają poczucie bycia w domu.


Prośba o łaskę wzrastania w zdolności rozpoznawania głosu Pasterza i podążania za Nim.


1. Rozbójnik czy pasterz?

Pan Jezus opowiada przypowieść o dobrym pasterzu, by opowiedzieć nam coś ważnego o Bogu. Najpierw ukazuje przeciwieństwo tego na co pragnie zwrócić uwagę – definiuje kim jest rozbójnik i złodziej. Taki nie myśli o owcach tylko o sobie i swojej korzyści, chce wykorzystać owce do swoich celów. Sposób jego działania to przemoc, chaos, zamieszanie, niszczenie. Przeciwieństwem jest działanie pasterza. On dba o owce, chce dla nich dobra, wchodzi otwarcie, przez bramę. Wyczuwa się w tej scenie harmonię. Wiadomo kim On jest, zna owce po imieniu, owce Go znają i słuchają.

To jest doskonały opis działania duchów, gdy człowiek zbliża się ku Bogu. Duch zły wprowadza zamieszanie, bo lubi łowić w mętnej wodzie i wprowadzać niepokój. A Duch dobry, Boży, prowadzi łagodnie, delikatnie, dodaje odwagi.

Jeśli troszczę się o moją relację z Bogiem, pragnę większej bliskości i powierzania się Panu, to potrzebuję wzrastać w rozpoznawaniu źródeł chaosu, zamieszania i lęku w moim życiu, by nie dać się im zatrzymać w drodze, by nie pozwolić sobie zabrać radości podążania za Jezusem, za Pasterzem. Potrzeba czujności i wzrastania w zdolności rozpoznawania głosu Pasterza, by się nie okazało, że pozwalamy rozbójnikowi kierować naszym życiem, naszymi wyborami.


2. Brama i Pasterz

Pan Jezus jest nie tylko Pasterzem, za którym idą owce, bo znają Jego głos, bo czują się z Nim bezpiecznie. Pan mówi o Sobie także, że jest bramą. Wcześniej mówił, że pasterz wchodzi przez bramę i uczniowie nie zrozumieli przypowieści a teraz wydaje się, że tłumacząc ją, jeszcze bardziej gmatwa znaczenie przypowieści. Jednak wydaje się, że Jezus pragnie zwrócić całą uwagę uczniów na Siebie i to jest istota tej przypowieści. On jest wszystkim! Jest bramą, która chroni i daje wolność wchodzenia i wychodzenia i jest Pasterzem, który wewnątrz i na zewnątrz owczarni dba o swoje owce. Potrzeba nam wchodzić w coraz większą zażyłość z Panem, coraz większe zjednoczenie z Pasterzem, który prowadzi do zbawienia.

Czy Jezus jest moim WSZYSTKIM?


3. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości

O chrześcijaństwie niejednokrotnie można usłyszeć, że zasadniczo zabrania, zabrania tego, co daje życie, tego co radosne, co czyni życie przyjemnym, etc. Jednak tak może twierdzić tylko ktoś, kto nie zna chrześcijaństwa. Nasza wiara, której istotą jest relacja ze Źródłem życia, z Samym Życiem, cała jest właśnie o życiu pełnią, o życiu „w obfitości”, nie o wegetacji.

Syn Boży stał się człowiekiem, aby pokazać nam, jak żyć, aby nas zbawić i tę pełnię życia umożliwić. Bóg tak niesamowicie kocha nasze życie, że w Jezusie Chrystusie oddał swoje własne „abyśmy życie mieli, dzięki Niemu”.

Czym dla mnie jest pełnia życia? Czy odnajduję moje życie w Bogu? Czy wierzę, że Bóg jest Miłośnikiem Życia (por. Mdr 11, 26), także mojego życia?


Na zakończenie porozmawiaj z Jezusem o twoim pragnieniu życia pełnią i Jego marzeniu o tym samym dla ciebie.


przygotowała Renata Ryszkowska rscj

© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA