Zostałyśmy powołane, by być kobietami, które mówią o obecności Boga w naszym świecie i kochają do końca, aż do oddania życia.

fot. Barbara Olejnik rscj, Winnica w Joigny, Francja

 

Ja jestem szlachetnym krzewem winnym, a mój Ojciec jest gospodarzem. Jeśli jakakolwiek gałązka we mnie nie wydaje owocu, usuwa się ją, a każdą, która owoc wydaje, oczyszcza, aby jeszcze obficiej owocowała. Wy już jesteście czyści dzięki nauce, którą wam przekazałem. Wytrwajcie we mnie, jak ja w was. Jak gałązka sama z siebie nie może wydać owocu, chyba, że trwać będzie w krzewie winnym, tak i wy, jeżeli we mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy gałązkami. Gdy ktoś trwać będzie we mnie, a ja w nim, taki wyda owoc obfity, bo beze mnie nie jesteście zdolni niczego uczynić. Jeśli ktoś we mnie trwać nie będzie, jak ta gałązka odpadnie i uschnie. Zbierają ją i wrzucają do ognia. I palą się. Jeśli we mnie będziecie trwać i jeśli moje słowa w was będą trwały, to poproście, o cokolwiek zechcecie, i stanie się wam. Mój Ojciec przez to będzie doznawał chwały, że obfity owoc będziecie wydawać i tak będziecie dla mnie uczniami (J 15, 1-8).


Modlitwa przygotowawcza: Uświadomię sobie, że jestem w Bożej obecności i poproszę, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny, były skierowane w sposób czysty ku chwale Jego Boskiego Majestatu

Prośba o łaskę: zawierzenia Bogu Ojcu

Kontemplacja winnicy: Wyobrażę sobie winnicę. Przypatrzę się jak wyglądają pnie winnego krzewu, latorośle, dojrzałe owoce.


1. Ja jestem szlachetnym krzewem winnym, a mój Ojciec jest gospodarzem.

Jezus przytaczając alegorię o krzewie winnym, przybliża nam prawdę o nas i zależności od Ojca. Odkrycie prawdy, że wszystko, co składa się na nasze życie zależy od Boga, uwalnia nas wewnętrznie i prowadzi do coraz głębszego zaufania Mu.

Przywołam z pamięci doświadczenia, kiedy zaufałam/zaufałem Bogu? Jakie ta postawa zawierzenia przyniosła skutki? Co zmieniło się we mnie?


fot. Barbara Olejnik rscj, Winnica w Joigny, Francja2. Jeśli ktoś we mnie trwać nie będzie, jak ta gałązka odpadnie i uschnie.

Krzew winny jest tak prowadzony, aby owoce mogły dojrzewać. Te latorośle, które nie czerpią soków z krzewu schną, wiotczeją. Ogrodnik je odcina. W winnicach znajduje się takie miejsce, w którym zbiera się uschnięte gałązki, a następnie spala. Miejsce oczyszczenia.

Zatrzymam się w tym miejscu. W takim miejscu, które zaprasza mnie do popatrzenia na to, co w moim życiu się nie zrealizowało i po ludzku potrzebuje zauważenia, dotknięcia i opłakania. Co takiego rozpamiętuję, nie przyjmuję? Czego nie pozwalam Jezusowi dotknąć, przemienić i włączyć w Jego drogę zbawienia?


fot. Barbara Olejnik rscj, Winnica w Joigny, Francja3. Jeśli we mnie będziecie trwać i jeśli moje słowa w was będą trwały …

Jezus zaprasza do ciągłego poznawania Go, do poznawania Jego nauki, do odkrywania co Jego Słowo mówi do mnie dzisiaj, do wchodzenia z Nim w dialog, do pozwalania, aby Słowo Boże mnie przemieniało.

Jakie Słowo Bóg kieruje do mnie dzisiaj? Do czego mnie Ono zaprasza?


Na koniec opowiem Jezusowi o tym wszystkim, co wydarzyło się na tej modlitwie. Co mnie najbardziej poruszyło.

 

Zakończę modlitwą zawierzenia. Poniżej jedna z propozycji.

Przez przyczynę św. Magdaleny Zofii, Jezu, Sercu Twemu polecam (tę osobę..., tę intencję..., tę sprawę..., tę troskę...,) Spojrzyj, a potem uczyń co Ci Serce Twoje wskaże, dozwól działać Twemu Sercu. O Jezu, liczę na Ciebie, ufam Ci, powierzam Ci się zupełnie, jestem pewna Ciebie.


przygotowała Barbara Olejnik rscj

© SACRE COEUR - ZGROMADZENIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSA